Strona:PL Kasprowicz - O poecie.djvu/22

Ta strona została przepisana.

fabryki i koleje żelazne wyobrażają sobie, że cierpi na tem poezya krajobrazu, a to dla tego, ponieważ dotychczas, w ich lekturze, rzeczy tych nie uświęciła sztuka; poeta jednak widzi z łatwością, że dadzą się one tak samo w wielkim postawić szeregu, jak ul lub geometryczna przędza pająka. Przyroda przyjmie je niebawem w kręgi swego życia, a pędzący naprzód pociąg kocha jak własne swe twory. Zresztą na umysł jasny i ustalony mechaniczne wynalazki nie wielkie wywierają wrażenie. A przytem, choćbyście milion nowych, najbardziej zdumiewających dodali wynalazków, istota mechaniki nie zyska na wadze ani drobiny. Znaczenie duchowe żadnej nie ulegnie zmianie bez względu na to, czy szczegółów przybędzie dużo czy mało; podobnie jak góra nie ma odpowiedniej wysokości, by złamać krzywiznę ziemi. Kuty na cztery nogi chłopak wiejski przybywa poraz pierwszy do miasta, a zarozumiały mieszczuch czuje niezadowolenie, tak mało widząc w nim podziwu. A ten brak zdumienia przypisać należy nie temu, jakoby chłopak tych wszystkich pięknych domów nie widział, albo nie wiedział, że czegoś podobnego nigdy jesze nie oglądał, ale poprostu temu, że załatwia on się z niemi tak samo prędko, jak poeta znajduje miejsce na kolej. Główna wartość rzeczy polega na tem, że podwyższa wielki i stały ogrom życia, wobec którego wszelkie szczegółowe zjawiska razem i każde z osobna wyglądają karłowato, a dla którego