i odmiany nie przypuszczają, a ludzkie są doczesne i odmienić się mogą. Bo w obojgu jednaż jest moc Boża. Jako starościna moc jest królewska moc; co starosta od króla rozkazał, to jakoby król rozkazał; także co król rozkazał, to jako Bóg rozkazał, gdyż królowie mają moc Boską, jako Pan do Piłata mówi. I pismo dlatego króle i przełożone bogami zowie, iż są od Pana Boga jako starostami i namiestnikami jego; dlategoż mówi św. Augustyn[1]: »Gdy to ojciec rozkazuje, co przeciw Bogu nie jest, tak ma być słuchany jako Bóg«; Bernat św.: »Choć Pan Bóg, choć człowiek, jego namiestnik, jakokolwiek rozkaże, jednakiem staraniem ma być pełniono i jednaką czcią przyjmowano, gdy nic przeciw Bogu człowiek nie każe«. O czem apostolska nauka jest barzo jasna[2] gdy każe urzędów słuchać, znając, że moc ich od Boga jest, i sprzeciwia się Bogu, kto się mocy jego w urzędach sprzeciwia i przeciw sumnieniu czyni.
Lecz wszytko na tem należy, aby prawa były sprawiedliwe, wszytkim pożyteczne, cnoty a nawięcej bogobojność szczepiące, chwały i czci Boskiej ochraniające, a nakoniec dobrą egzekucyą i karnością opatrzone. Bo które ustawy sprawiedliwości w sobie nie mają, a jaką krzywdą ludzką pokrzywione są, nie są prawa, ale złość