dziecię na starego i podły na zacniejszego. — „Przed siwą głową wstawaj, pismo naucza, a uczci personę starą, a bój się Boga.[1] Upór też nieprzyjaciel jest mądrości, który wywodom lepszym nie ustępuje; a choć widzi, iż go rozumem przemagają, jednak swego zdania puścić nie chce i nie jest, — jako tenże ś. Jakób mówi, — suadibilis, to jest łacny do namówienia za słusznymi wywodami, ale twardy i uporny, swoje tylko jakokolwiek chcąc przewieść. To wielka jest przeszkoda do mądrości.
Jest i inszy nieprzyjaciel mądrości, co wy zowiecie popularitas, gdy kto sławę sobie i mniemanie u pospólstwa jednając za ich nierozmyślnem i niepożytecznem rozumieniem idzie, więcej przyjaźni u ludzi, niźli prawdy szukając. Przetoż zakon naucza:[2]„Nie naśladuj pospólstwa, abyś co złego czynił; ani w sądzie do wiela person przystaj, prawdy odstępując.“ Mądry jako przy swem mniemaniu, gdy mu co lepszego ukażą, nie stoi, tak też za wielkością person i liczbą więtszą nie idzie, gdy prawdy nie widzi. Nie ma swej głowy, gdy czego nie wie abo nie rozumie abo baczeniem swem nie zasięga; nie ma też cudzej głowy, gdy, słuszności i sprawiedliwości nie upatruje; — do dobrych i lepszych, nie po ludniejszych przystaje. Przeto taką mądrość opisując św. Jakób