Strona:PL Kazimierz Czapiński - Faszyzm współczesny.pdf/34

Ta strona została przepisana.

Jeśli chodzi specjalnie o faszyzm włoski, można przejrzeć specjalny zeszyt polskiego „Przeglądu Społecznego“, poświęcony faszyzmowi a wydany przed 2 laty. Ma jednak charakter faszystowski. Dość ciekawy jest artykuł Wędkiewicza o źródłach ideologicznych włoskiego faszyzmu. Dalej bardzo ciekawą jest francuska książka Valois „Finances italiennes“, która się kończy wyrokiem skazującym: faszyzm jest „skazany na zagładę bez odwołania“. Bardzo godną polecenia jest (prawicowa!) praca prof. Bernharda „Der Staatsgedanke des Faschismus“. Opinja tego prawicowego pisarza o faszyzmie jest bardzo ujemna.
Jeśli chodzi o hitleryzm, najlepszym wstępem do ideologji jest księga Rosenberga „Mit 20-go stulecia“. Jest jednak ogromna i ciężka. Koniecznem natomiast jest zapoznanie się z oficjalnym programem wydanym przez Federa. Książka samego Hitlera „Mein Kampf“ (moja walka) jest dość nudna, ale daje pojęcie o psychologji i taktyce hitleryzmu. Zajmującą jest (niemiecka) broszura belgijskiego socjalisty De Mana „Sozialismus und Nationalfaschismus“; autor - psycholog wyjaśnia te pobudki psychiczne, które pchają drobnego burżuja oraz t. zw. „proletarjat kołnierzykowy“ do Hitlera. Dużo ciekawych artykułów o hitleryzmie znajdziemy w ostatnich zeszytach socjalistycznych pism „Kampf“ i „Gesellschaft“.
O gospodarczym programie faszyzmu istnieje szereg prac. Taki np. Reupke, hitlerowiec, w swej książce „Der Nationalfaschismus und die Wirtschaft“ komentuje gospodarczy program Hitlera i staje na czysto kapitalistycznym gruncie.
O polskim faszyzmie żadnej pracy wskazać nie możemy, bo jesteśmy w procesie stałej ewolucji. W miesięczniku „Droga“ znajdziemy szereg faszyzujących artykułów. Należy wziąć do ręki program konstytucji B. B. i ciekawą krytykę M. Szerera: „Skok w ciemnię“.
O demokracji i jej znaczeniu dla socjalizmu przeczytamy w protokółach linckiego zjazdu austrjackiej S.D., a zwłaszcza w samym programie linckim. Przypominamy jeszcze książeczkę tow. Niedziałkowskiego o demokracji i parlamentaryzmie.
O robotniczym ruchu antyfaszystowskim i odpowiednich organizacjach informuje książka tow. Deutscha (niem.) „Antifaschismus“.
Zwracamy uwagę na konieczność głębszego zapoznania się z włoskim „państwem korporacyjnem“ (upaństwowione związki etc.), bo tę „koncepcję“ sanatorzy forsują dla Polski.
Podaliśmy tylko cząstkę olbrzymiego materjału dla wstępnego rozejrzenia się w materjale.
Trzeba studjować faszyzm i — w popularnej formie — zapoznawać z nim robotnika i chłopa! Trzeba dobrze poznać niebezpiecznego wroga!