Strona:PL Kelles-Krauz Kazimierz - Czy teraz niema pańszczyzny? 1897.pdf/11

Ta strona została przepisana.

więc nic ziemi nie dostałem; ale pan mi obiecywał, że mi da ze dwie morgi, jako że służyłem u niego więcej jak 20 lat, i zawsze mu ze mną było dobrze.
— Ano, i cóżeście z tą ziemią zrobili? — pyta się Adamek.
— Com miał zrobić, kiedym jej tyle widział? — odpowiedział Antoni. — Pan pojechał za granicę, potem niedługo umarł, a jak Żółtowski nastał, to jakem mu przypominał, co mi pan obiecywał, to tylko mi powiedział „głupiś, wynoś się do dyabła! nic nie dostaniesz“.
Ludzie się dziwowali, jakto panowie dobrze dotrzymują to, co obiecują narodowi, a Antoni powiada dalej: A teraz to jakie moje życie? Stróżuje człowiek przez 8 miesięcy tylko, bo przez zimę to już nie mogę, za stary jestem, i okrutnie mi zimno; płacą mi rubla na miesiąc, to mam z tego na cały rok 8 rubli. Narąbię im drzewa, albo do lasu po drzewo pojadę, albo koszyk jaki uplotę, to z tego mam cośniecoś, że jakoś tam z dnia na dzień żyję. Oj! nic mi ta szlachta dobrego nie zrobiła, żebym miał za nią obstawać; nawet teraz Żółtowski gada, że mię niedługo wypędzi, bo żem już stary i nie mogę dobrze stróżować, a cóż ja biedny, będę robić na starość? Nie mam syna, nikt mię nie przyjmie; chyba po proszonem będę chodzić.
I Antoni zamyślił się o swojej biedzie na starość i już nic więcej nie gadał, a ludzie rozmyślali nad tem, czy to naprawdę za pańszczyzny lepiej było. Dopiero wtedy Michał, co aż do tego czasu słuchał tylko, co gadają, a sam nic nie gadał, dopiero teraz odezwał się i powiada:
— A i cóż to, Ignacy, i wy, Wincenty, nic już nie gadacie? Rozgniewaliście się na Antoniego, że powiadają, że za pańszczyzny lepiej było, a jak on swoje powiedział, to teraz wy nic na to nie odpowiadacie?
— A i cóż im odpowiem? — powiada Ignacy. — Juści że im kiepsko, i mnie kiepsko, i każdemu teraz to już tak kiepsko, że niewiadomo, jak żyć na świecie. Może to i prawda, że za pańszczyzny lepiej bywało.
— Powiedzcie wy, Michale — powiada Wincenty, — jak wy sobie myślicie? Mają oni racyę, czy nie mają?