było. Panowie gnębili naród srogo, sami zbytkowali, wojowali, a naród nieraz cierpiał głód i bicie; zresztą, co wam będę opowiadał, kiedy są jeszcze starsi, ojcowie, co pamiętają, jak to za pańszczyzny bywało.
— Oj, pamiętam i ja — stęknął Antoni stróż — pamiętam, niech ręka boska broni!
— No, widzicie, a dawniej to jeszcze gorzej było — powiada znów Michał, — byli i tacy panowie, co kazali chłopom i żydom włazić na drzewa i dopiero do nich strzelali, że to niby jak do ptaszków!
— A zbóje! — znowu mruknął Wincenty i zacisnął na nich pięści.
— A jakże — Michał na to. — Więc się też chłopi zaczęli okrutnie buntować. Ile razy się oni buntowali, to strach! I wszędzie się buntowali. W Polsce to też były bunty chłopskie, i w Niemczech, i w Rosyi też. Tylko, że panowie i królowie i cesarze mieli wojsko, mieli siłę za sobą, więc chłopi nic nie mogli poradzić i wojsko ich biło, zabijało, i znowu musieli wracać do roboty, do pańszczyzny. Ale w końcu musieli już znieść pańszczyznę, bo widzieli, że inaczej to już sobie nie poradzą z chłopami. Więc też znieśli pańszczyznę we Francyi sto lat temu, a w tej części Polski, co jest pod prusakiem, to temu już więcej jak 70 lat, tylko nie odrazu, a potrochu; a w tej części Polski, co jest pod cesarzem austryackim, to będzie temu lat pięćdziesiąt, a w Rosyi i w tej części Polski, co jest pod cesarzem rosyjskim, to dopiero 30 lat temu, w r. 1864. I muszę wam powiedzieć, że w Polsce to nie cesarz pierwszy zniósł pańszczyznę, tylko powstańcy, i oni najpierwsi ogłosili, że chłop nie powinien odrabiać pańszczyzny, tylko mieć swój grunt, i kazali panom dawać chłopom grunta. Ale cesarskie wojska ich pobiły. Tylko cesarz widział, że jak powstańcy już znieśli pańszczyznę, tak chłopów już do niej znowu zapędzić nie można, bo nie zechcą, bo powiedzą: lepsi powstańcy, niż cesarski rząd. Więc chcący niechcący wydał ukaz, żeby już pańszczyzny nie było; ale żeby nie było powstania, żeby oni powstańcy nie byli pierwsi znieśli pańszczyzny, to może byśmy jeszcze dotychczas odrabiali pańszczyznę.
Strona:PL Kelles-Krauz Kazimierz - Czy teraz niema pańszczyzny? 1897.pdf/20
Ta strona została przepisana.