Strona:PL Kelles-Krauz Kazimierz - Czy teraz niema pańszczyzny? 1897.pdf/29

Ta strona została przepisana.

I teraz weźmy, że sprzedał zboże i wszystko, co miał z majątku przez rok, co mu najemnicy wyrobili, i jeszcze by trzeba policzyć to wszystko, co on zje, i wypije, i przyjemności naużywa; więc weźmy, że wypadło tyle, że na każdym najemniku to on codzień zarobił na czysto znowuż dwa złote, tak jak i tamten, co deski w tartaku rznął. Więc znaczy znowuż, że każdy najemnik na wsi wyrobi przez każdy dzień tyle różnych rzeczy, że to warte jest 4 złote, ale że on na swoje życie tylko 2 złote potrzebuje, więc mu pan płaci tylko te dwa złote, a drugie 2 złote sobie zabiera.
— A no juści, że tak jest, nie inaczej — powiada Ignacy — przecie z pewnością, że to, co ja albo który inny z nas zrobi przez cały dzień, to więcej warte, niż te 2 złote, albo ile tam, co oni zapłacą.
— A i to też prawda — powiada za nim Franciszek — że jak mi zapłacą te 2 złote, czy tam tę ordynaryę, i tę pensyę, co na to samo wychodzi, to już oni więcej nie dadzą nic, tylko co resztę ja wyrobiłem, to sobie sami zabiorą.
— Tak jest, nie inaczej — powiada dalej Michał — No, to posłuchajcież teraz, jak to z tego pańszczyzna wychodzi. Adamek, porachuj no, ile my tu godzin na dzień robimy w Dręczynie?
— Zaraz — powiada Adamek, co się okrutnie uważnie temu przysłuchiwał. — Robimy od wschodu do zachodu, w lecie dłużej, w zimie krócej, weźmy teraz, słońce wschodzi o szóstej rano, zachodzi o ósmej wieczór, to od szóstej rano do szóstej wieczór: dwanaście godzin, a jeszcze od szóstej do ósmej to dwie godziny, to dwanaście i dwie, to razem 14; ale na południe jest godzina, albo dwie, niech będzie dwie, to znaczy, że roboty jest przez dzień całe 12 godzin.
— Dobrze — Michał na to. — A przez te 12 godzin ile najemnik na wsi wyrobi?
— Ano, odpowiada Adamek — rachowaliśmy, że za 4 złote różnych rzeczy; jakby sprzedać to, co zrobi jeden robotnik na wsi przez dzień i odjąć wszystko, co się wydało na nasienie, na nawóz, na narzędzia, na bydło, to by zostało 4 złote, takeśmy rachowali.