Strona:PL Klemens Junosza Donkiszot żydowski.djvu/242

Ta strona została uwierzytelniona.

biedna — a do pracy nie uzdolniona masa powiększa się z dniem każdym i poprostu, aby głód zaspokoić, aby egzystencyę podtrzymać, ucieka się do sposobów, szkodliwych dla reszty ludności.
Wszelkie więc czyny, dążące do oświecenia tych nędzarzy, rozproszenia ciemności, jakie ich otaczają, zachęcenia do pracy, do rzemiosł, — uważać należy za fakta pożyteczne, dodatnie, które do kategoryi obywatelskich zasług trzeba kwalifikować.
Jak powiedziałem wyżej, tutejsza inteligencya żydowska nie chce się do tego obowiązku poczuwać, lecz są z pomiędzy cywilizowanych żydów litewskich jednostki, które, wszedłszy w świat oświeceńszy, nie zapomniały jednak o tem zkąd wyszły, że pozostawiły za sobą masę ciemną, politowania godną — i nie mającą znikąd pomocy.
Otóż ci żydzi oświeceni, dla cywilizowania swych zacofanych braci, stworzyli literaturę ludową, literaturę żargonu, za pomocą której usiłują przeprowadzać idee dobre, zwalczać zabobony, zachęcać do uczciwej pracy. Naturalnie, że oprócz ludzi idei, wzięli się także do pisania książek żargonowych ludzie geszeftu — i dla speku-