Strona:PL Klemens Junosza Donkiszot żydowski.djvu/48

Ta strona została uwierzytelniona.

przerobi. Bagatelka! jak również bagatelką jest, że niegdyś przed tysiącami lat, fenicyanin, bawiąc się piaskiem, odkrył sposób robienia szkła i zbudował pierwszy kieliszek... Drobne ziarna i piasek! jakież liche przyczyny! stworzyły one jednak olbrzymi skutek... propinacyę, przy której wyrośli i wznieśli się wielcy ludzie kahału (kohołe lajt) i znakomici „fajneberjes“ (piękne osoby)...
Bardzo być może, iż w ciele Beniamina obrałn sobie siedlisko dusza jakiego wielkiego podróżnika, jakaś iskra, która za najlżejszym podmuchem wiatru miała wydać z siebie wielką jasność. Gdyby nie okoliczności, które pchnęły Beniamina w wielką podróż, kto wie, może ten mąż byłby tylko zwyczajnym woziwodą, lub co najwyżej, „bałagułą“...
Od owego czasu wszakże, Beniamin utonął w księgach. Wczytywał się on w znakomite dzieła o wielkich podróżach Rab Barbarchona, dokonanych na oceanie i w pustyniach; później czytał księgę „Ełhod Hadoni“, księgę podróży Beniamina, który przed siedmioma wiekami, jeździł na koniec świata, księgę „O przymiotach Jerozolimy“ i księgę „Ceł ejłom“ (cień świata), w której,