Ta strona została uwierzytelniona.
297. Kiedy wiatr wieje, stryjemże[a] go witaj,
Tak go wspominaj, tak się o nim pytaj;
Siodłatą wronkę zów ciotuchną flisie,
Radzęć nie drwij[b] się.[1]
298. Nie szanujeszli swych powinowatych,
Wnet nieprzyjaciół dostaniesz zębatych;
Cny się flis gniewa, to są rzeczy pewne,
O swoje krewne.[2]
299. Choć w rewerendzie nie widzisz kapłana,
Jednak zów księdzem Wojciechem bociana,
Gdy owo sobie kroczy nad żabińcem[c],
Jak nad zwierzyńcem.[3]
300. Gdy zajzrzy[d] gąsek flis, jego to żniwo,
Wnet się ukradnie rzkomo po łuczywo;
Lecz widzi mi się flisie, zakurzy się
Ta karkosz w misie.[4]
- ↑ O nim pytaj, zwyczajnie o niego; tak podobno Skarga: czemu się o mojem imieniu pytasz? Siodłata wronka tak ubarwiona, jakby siodło na sobie miała. Nie drwij się, poszkapić się, pomylić się. Nie drwij sobie znaczy: nie żartuj sobie. O stryju i siodłatej wronce tutejsi rybacy i flisowie nic nie wiedzą.
- ↑ Nie szanujeszli patrz o przyrostku li 293. Powinowatych, to samo co krewne, w końcu tej wrotki. Zębatych, swarliwych. Cny, godny, szlachetny. O swoje krewne, o swojich krewnych.
- ↑ Owo patrz 259. Żabińcem, miejsce, błoto, gdzie się żaby lęgną. (Bociana dziś jeszcze Wojciechem nazywają.)
- ↑ Rzkomo, pod pozorem, pozornie, udawając. Się ukradnie, pokryjomo wyjść, udać się, wykraść się. Karkosz. Mongr. takie daje wytłumaczenie tego wyrazu: Linde umieścił ten ciemny wyraz w słowniku swojim z znakiem pytania. Czy nie można się dowiedzieć jeszcze przez panów szyprów polskich znaczenia jego? Charcz znaczy w języku ruskim żywność, potrawę, a u Kaszebów znaczy słówko charna pastwę, obrok, pokarm. Obacz mały katechizm z niemieckiego języka w słowieński wystawiony przez Pontyana 1643 pag. 25. „Ktory wsytkiemu dobytku charnę daie y młodym krakom, ktorzy go wzywają.” Według mego zdania poeta nie chciał nic innego powiedzieć, jak: