406. Tę wyspę rzeki opasały z boku,
Morze ją kończy prawie jakby w kroku;
W tym kącie Głowa, w drugim zasadzona
Laternia ona.[1]
407. Stara Leniwka czyni ostrów nowy
Z Leniwką nową, porządny, wierzbowy.
Wnetże nadjedzie i karczmę Czerwoną,
Kto ma twarz słoną.[2]
408. Poniżej Bonsag[a] wieś na prawym brzegu,
Tamże i Górki; niedaleko biegu
Do Białej Karczmy masz przed sobą flisie,
Chceszli napij się.[3]
- ↑ M. Bonsak.
- ↑ Szkarpawa i Leniwka tworzą dwa boki trójkąta. Miejsce, gdzie się rozchodzą jest wierzchołkiem jego, podstawą zaś trójkąta jest brzeg morski. Tę podstawę nazywa poeta krokiem. Porównywa więc rzeki rozchodzące się z rozszerzającemi się nogami człowieka, gdy postąpić zamierza. Miarę oddalenia jednej nogi od drugiej nazywamy krokiem, a zatem też miarę oddalenia się rzek przy ujściu ich tak samo nazwał poeta. Głowa podług Tr. miała być karczma. Laternia sc. morska, przy ujściu Leniwki.
- ↑ Nadjedzie karczmę. Porównaj nadpłyniem 351. Linde s. v. najechać, przytacza jako przestarzałe formy najachać i nadjechać. Zdanie z podobną konstrukcyją przytacza z Leop. 3 Reg. 13, 14. „puścił się za mężem Bożym, y nadiachał go siedzącego pod Terebintem.” Karczmę Czerwoną, jeszcze dziś pod tem samem godłem szyprom znana. Kto ma twarz słoną, komu słono w ustach, komu się pić chce.
- ↑ Bonsag po niem. Bohnsack, wieś na prawym brzegu Leniwki nie daleko Gdańska. Niedaleko biegu itd. łącz: flisie, do Białej karczmy masz przed sobą niedaleko biegu, nie wiele biegu czyli drogi.
spami bardzo niskiemi, które po niemiecku Nehrung (to samo co, Niederung-nizina) nazwano. Niziny te, a osobliwie wspomniona tu, w części swojej szerszej, to jest zachodniej, nie piaszczystej, była w najdawniejszych czasach pełna błót i bagien, siedliskiem obrzydliwych gadów a może i rozbójników, niezdrowa, a ztąd brzydzono się nią, mierziła ludzi, nią się mierzono. Sądzę, że ztąd polskie jej miano mierzeja.