Ta strona została uwierzytelniona.
413. Tu już przyjedziesz do misternej windy,
Tu ujzrzysz[a] dziwnych rzeczy na przebindy;
Jakom powiedział, już tu masz śpichlerze[b],
Masz i machlerze.[1]
414. Masz Zielony most, cel naszej roboty.
Tu wzwody, wschody, dziwne kołowroty,
Masz wagę, trety, ławy, dziwne sprawy,
Różne[c] zabawy.[2]
415. Tu masz okręty z płóciennemi[d] skrzydły,
Tu masz z Zamorza trefne, szydły[e] widły[f]
Maszty wyniosłe z bocianiemi[g] gniazdy
Pod same gwiazdy.[3]
- ↑ Misternej, sztucznej, kunsztownej. Windy. Winda z niem, Winde jest silnia (machina) do dźwigania ciężarów wielkich. Na przebindy. Przebunda według Lindego znaczy: przepaskę, przewiązkę; według Turowskiego zaś „na przebindy” ma znaczyć: na wybór, podostatkiem. Według Lindego mogłoby miejsce to znaczyć: 1) tu ujrzysz (dużo) dziwnych rzeczy (które kupić można) na przepaski; co bynajmniej nie odpowiada związkowi, lub 2) tu ujrzysz dziwnych rzeczy (używających się) na przepasywanie miechów, beczek, ciężarów do wyciągania ich ze statków n. p. bardzo grubych powrozów, łańcuchów, kotwic, haków itd. (Kto wie, czy na przebindy nie ma tego samego znaczenia co szydły widły 415.?) Machlerze z niem. Mäkler, stręczyciel kupna, pośrednik między sprzedawającym i kupującym, faktór.
- ↑ Zielony most, cel naszej roboty. (patrz 178). Łączy on miasto stare z wyspą samemi śpichlerzami zabudowaną. Ponieważ w te śpichlerze kupcy wszystkie kupione towary składają, więc naturalnie każdemu flisowi o to chodzić powinno, żeby i jego towar się do nich dostał. Kołowroty, rodzaj windy stojącej do przyciągania, zbliżania ciężarów. Trety z nie. Tritt; wzdłuż Motławy są chodniki drewniane, gdzie pełno sklepików kupieckich; ztąd tret w ogóle znaczy: targowisko, tandetę, rynek n. p.: Baba w Krakowie na trecie najmędrszego filozofa przedysputowałaby (v. Linde).
- ↑ Skrzydły, żaglami. Z Zamorza, z krajów zamorskich. Trefne, gustowne wyborne;
rogatki otworzą. Brodą patrz 289.