kowanych przez dzieje... Ani jeden odcień namiętności, ani jedno drgnienie serca nie przejdzie napróżno: kobieta je pochwyci i wypowie. Dopóki milczała, łatwo było mniemać, że przebaczy; kiedy myśl swą a raczéj uczucie zaczęła objawiać, trzeba się nawet ze sprawiedliwością pożegnać...
Możnaby przytoczyć jeszcze kilkanaście lub kilkadziesiąt podobnych przykładów, podobnych mianowicie w tém, że główną ich cechą byłaby najzupełniejsza przewaga namiętności we wszystkich słowach, poglądach i sposobach postępowania.
Rzecz naturalna, że poezya, cała przejęta uczuciem, musi bardzo silnie oddziaływać na natury uczuciowe, a zatém głównie téż na kobiety. Przenikając do głębi ich duszy, potrafi poruszać struny najczulsze, wzbudzać w nich pewne wyobrażenia i pragnienia, któreby choć w części odpowiadały idealnym wizerunkom, odmalowanym przez poetów. W pewnych zwłaszcza epokach rozbudzonego życia, do którego wprowadzono nowe żywioły, wpływ ten objawia się w sposób bardzo wyraźny. Nastaje naśladownictwo ideałów poetycznych, posunięte do drobiazgów, nawet do śmieszności. Taką epokę stanowi romantyzm nietylko u nas, ale i w całéj Europie. Wówczas młodzież chciała przemienić rzeczywistość na poezyą: zaczynała reformę od siebie; nastrajała się do tonu opiewanych bohaterów i bohaterek, ubierała się fantastycznie, gorzała niewygasłą miłością do urojonych kochanek i t. p.[1]. Potém znów fakta, zebrane z życia rze-
- ↑ Szczegóły zob. u Blepońskiego: „Bigos hultajski“ tom IV — u L. Siemieńskiego: „Religijność i mistyka w życiu i poezyach Adama Mickiewicza“, str. 16.