Strona:PL Kochanowski-Threny, Satyr, Wróżki 046.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

ludzi swawolnych, i występnych w czas nie hamują, albo i sami zły przykład z siebie dają, tak w nabywaniu łakomem majętności, jako i we wszelakim inszym sposobie żywota.

ZIEMIANIN.

Ale cóż to rzeczypospolitej szkodzić ma, żem ja albo łakomy, albo utratny? i owszem co się utrat tyczy, mnie to bardziej niż komu inszemu wadzi: a łakomy to podobno winien, żeby się rad dobrze miał.

PLEBAN.

Kiedyby łakomy człowiek do tego tylko kresu się brał, aby się miał dobrze, mógłby się jakokolwiek cierpieć: ale iż chciwość nie jest nasycona, i owszem im więcej ma, tem jeszcze więcéj chce, przeto trudno się tem człowiek łakomy zdobić ma, że to czyni, aby się miał dobrze, bo już ten kres dawno minął: ale jako jego chciwość nie ma ani końca, ani miary, tak i on ku dobremu mieniu nigdy nie przyjdzie; bo nie tego on chce, aby się miał dobrze (co na używaniu rzeczy nabytych zależy), ale żeby miał co najwięcej, a tego nigdy i sam nie używał, i drugiemu używać nie dał; i dla tegoż prawdziwy ono wierszyk jest: Avarus nisi cum moritur nihil recte facit: Łakomy, powiada, chyba umierając dobrze czyni. A rzeczypospolitej tem łakomstwo wadzi, iż ona trwałą żadnym obyczajem być nie może, jeno gdzie cnoty, a przystojeństwa ludzie się dzierżą; co wszystko łakomstwo wywraca: bo nie masz tak sprosnej niecnoty, i tak szkaradnego uczynku, do któregoby chciwość a łakomstwo człowieka nie przywiodło: stąd fałsze, stąd trucizny, stąd mordy, stąd zdrady nad pany własnymi i podawanie zamków i miast w ręce nieprzyjacielskie. Filip król macedoński, kiedy mu o dziwnie twardym a niedobytym zamku powiadano, pytał, jeśliby tam osioł z skrzynią złota doleźć nie mógł; dając poznać, iż pieniędzmi wszystko zyskać może. A Jugurta będąc więźniem w Rzymie, ująwszy sobie piérwsze pany pieniędzmi, i przeprawiwszy sobie winę przez dary, puszczon był wolno, a oglądając się na Rzym, te słowa często powtarzał: Miasto przedajne, i zginienia bliskie, jeśli kupca najdzie! Tymże duchem i on Poncjus Samnis (którego Cycero wspomina), powiedział: gdzież mię to była fortuna na te czasy zachowała, kiedy Rzymianie dary brać poczęli,