Strona:PL Kochowski-Psalmodia polska 008.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

się dawniejszego, a jako bez końca masz trwanie, tak i bez początku exystencyą.
Nie pytaj się głupcze, kiedy się Bóg począł? Nie poczynał się nigdy, który przed czasem pierwszy jest.
Ziemię ludziom stworzył nie sobie, i żeby wyraźnie pokazał dobroć swoję, osadził na niej syny ludzkie.
Nie potrzebuje On nic od nikogo, a wszystko wszystkim daje: rad jednak widzi wdzięcznego, a chwałą ust pokornych kontentuje się.
Że chciał, kiedy chciał, i jako chciał, za wymówieniem słowa Jego, stanęła tak ogromna machina niebios i ziemi.
Nie z materyi, ale bez materyi: chyba że był rzemieślnik materyą, albo materya rzemieślnikiem.
Zkąd nietylko wizerunek mamy wszechmocności Jego, ale też i pojąć łatwo dziwną mądrość i niepojęte misterstwo.
Jako różnych przymiotów żywioły, jedne z drugiemi usforował, że jako bystre konie w jednym cugu ciągną, zjednoczone rozkazaniem Jego.
Woda ogniowi przeciwna, ogień wodzie nieprzyjazny; ale Pan umie to przeciwieństwo w jednej masie zjednoczyć.
Zaprawdę wielceś mądry, i mądrze wielki, czyli sama wielkość i mądrość, Boże nasz, sam stwórca wszystkiego, architekt ziemi i firmamentu.
Tobie morzu niezbrodzonemu, od siebie samego pełność łask i dobrotliwości mającemu, niech będzie od wszelkiego stworzenia honór i czołobitnia na wieki. Amen.


P S A L M II.

De profundis clamavi ad Te Domine. Ps. 129.

Westchnienie do P. Boga na powstanie z grzechu prawdziwe.


Z głębokości wołałem ku Tobie Panie, ku Tobie Boże z padołu płaczu, i z turmy mizeryi.