Strona:PL Kochowski-Psalmodia polska 063.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

zielenieją drzewa; chcąc aby z obronionych sąsiadów, na królewską głowę uwiły wieniec.
Układa się w ostrokończatą Krępak piramidę, na którejby wiecznotrwałym stylem odrysowano sławne imie niezwyciężonego monarchy, Jana Trzeciego.
I insze niedostępnego Karpatu podgórze, na przyjście tego gościa skacze z radością; i nieme kamienie nie mogą się nasycić widzeniem chwalebnego zwycięscy.
Ty Panie, który obrócił opokę w wodne jezioro, Ty dla chwały krzyża twego czyniącemu, te między dzikiemi górami sprawiłeś aplauzy.
Lecz nie nam Panie, nie nam, ale Imieniowi Twemu świętemu niechaj będzie chwała.
Dla miłosierdzia Twego, i dla prawdy Twojej; aby nie rzekli poganie, kędyż jest Bóg ich?
A ono Bóg nasz na niebie! A wszystko uczynił co chciał.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu. Jako była na początku, tak i teraz i zawsze, i na wieki wieków, Amen.


P S A L M XXXIII.

Usque quo Domine oblivisceris me in finem. Ps. 12.

Dzięka za dolegliwości ojcowskiego nawiedzenia.


Dokądże Panie zapomnisz mię na końcu, i czemu odwracacz oblicze Twoje od ciebie, już już ginącego.
Ratunek Twój, kiedy najpotrzebniejszy odszedł mię; a moc ukrzepiająca Twoja, tak się ze mną obchodzi, jak gdy w ciężkim głodzie matka dziecko porzuci.
Acz ci ja tak opuszczony uważam w duszy mojej sądy Twe sprawiedliwe, i na nikogo, tylko na porywczy pochop mój do złego narzekam.
Czegom sam chciał, to mam; a jakom robił, taka mię też i kara za grzechy potyka.