Strona:PL Kochowski-Psalmodia polska 064.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

Bo gdy rozmyślam przeszłe dni młodości mojej, przypominam że tam włosów piększenie, nie mogło być bez obrazy bożej, i zgorszenia bliźniego.
Zato teraz zrosły się w kupę jako strąki bobu rozkwitłego, a nierosplecione kędziory, uczyniły ze mnie Nazarejczyka.
I ztąd mniemam czasem, żem zasiągnął od Samsona stroju, albo żem tym znakiem na sędźtwo ludu jest bożego naznaczony.
Jakoż widzę, że chociem od tego proroka laty daleki; do własności jednak włosów jego, i moje wielką mają relacyą.
Bo jako w tamtych skryta moc taiła się ludzką niezmożona; tak i w moich uznawam niewypowiedzianej choroby ostrość, której żadne nie pomoże lekarstwo.
I tak nietylko podniósł róg nieprzyjaciel na głowie mojej; ale też i wewnątrz różnemi dolegliwościami ścisnął mi serce.
Rzadka choroba, żeby mi nią nie dokuczył; i szczęśliwa część ciała, któraby wolna była od uprzykrzonej afekcyi.
Temi paroxyzmami pomięszana głowa, niedosyć czyni funkcyi swojej; a co godzina alteracyą pomięszany rozum, prawie odchodzi od siebie.
Wierzę, jeżeli czemem zgrzeszył, to mi się w karę grzechu obraca; o jakoż słusznie z kołtonem rzekę: sprawiedliwyś Panie gdy sądzisz, a dobrotliwy gdy karzesz.
Jużże tedy siecz, pal, i według upodobania Twego dotykaj o Najwyższy; jeno ukarawszy docześnie, racz przepuścić na wieki. Oświeć oczy moje, abym kiedy nie zasnął w śmierci, i żeby nie rzekł trapiący mię nieprzyjaciel: przemogłem.
A ja i w najostrzejszych boleściach śpiewać Ci, i wielbić imie Twe święte będę, ufając, że w tem nawiedzeniu ręki Twej, choć się zachwieję, podźwigniesz upadłego. I tak rozraduje się duch mój w Zbawicielu swoim; a ja wyznawać będą Panu, że który mię nawiedził bólem, ten mi dodał i cierpliwości.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi św. etc.