Ta strona została uwierzytelniona.
130
ŚWIĘTO PRZAŚNIKÓW.
kie, obosieczne miecze wypadły z dźwiękiem na kamienie.
— Co to za broń? — zapytano go ostro.
— Moje miecze — odparł cicho i skromnie.
— Kto jesteś?
— Joesdros, syn Nawego z Aleksandrji, pątnik.
— Czyim jesteś stronnikiem? — naglono.
Ów spojrzał na pytającego szeroko rozwartemi źrenicami. Mienił się na twarzy. Nie pojmował, czegoby żądano od niego.
— W czyją chcesz iść służbę? — powtórzono szorstko pytanie w odmiennej formie.
Zaczem Joesdres zagadnął wsty-