Strona:PL Konopnicka Maria - Poezje 01 dla dzieci do lat 7.djvu/101

Ta strona została uwierzytelniona.

A jak głośno, skryta w krzaki:
— „Dżdżu! Dżdżu!” — woła podczas suszy.
Choć świergocą wszystkie ptaki,
Ona wszystkie je zagłuszy!

Alboż robi jakie szkody?
Psuje kwiaty? niszczy sady?
Wszak jej starczy trochę wody,
Małe muszki i owady.

Przytem... Nie wiem tego pewnie,
Lecz mi niania raz mówiła
O prześlicznej tej królewnie,
Co zaklęta w żabkę była.

Cudnej główki, rączek, lica,
Nic nie widać, ani trocha...
Zaklęła ją czarownica,
Czarownica, zła macocha!

I w postaci tej musiała
Siedem lat czekać dziewica,
Aż ją trafi złota strzała,
Złota strzała królewica.