Ta strona została uwierzytelniona.
51. DWÓR ZOSI.
Nikt nie widział, nikt nie słyszał,
Jaki ja mam dwór!
Najpierw kogut, rycerz sławny,
Z pękiem lśniących piór.
Potem sroczka faworytka,
Co tak lubi ser...
I te wróble, całem stadem
Lecące na żer.
Dalej żółtych kacząt sznury,
Co idą na staw,
Dalej gąski, co się bielą
Wpośród bujnych traw.
Potem kotka ulubiona,
Co ma burą sierć,
Potem piesek, wielki filut,
Co skacze przez żerdź.
Potem kwiatki żółte, białe,
Z całej łączki tej,
Same cisną się do Zosi,
Do panienki swej...