Ta strona została uwierzytelniona.
A dopieroż w śpiżarni!
To rozpostrzyj, to zgarnij,
Licz słoiki na półce,
Dogódź każdej gomółce.
Przebierz groszek łuskany,
Odpędź muszki z śmietany,
Miej o wszystkiem staranie,
To nie żarty, mój panie!
Myszka! Tuś mi, psotnico,
Wczoraj w mleko z donicą,
A dziś wpadłaś w pułapkę?
Na słoninkę masz chrapkę?
Ale ci się nie uda!
Zatrzasnęła się buda...
Trzeba wołać Franciszka:
— Myszka! W łapce jest myszka!
Lecę, biegnę, uciekam...
Ani chwilki nie zwlekam.
Ach, Stasieńku mój złoty,
Co też ja mam roboty!