Strona:PL Konopnicka Maria - Poezje 02 dla dzieci do lat 10.djvu/063

Ta strona została uwierzytelniona.
38.ŚWIERSZCZYK.


Wicher wieje, deszcz zacina,
Jesień, jesień już.
Świerka świerszczyk z za komina,
Naszej chatki stróż.

Świerka świerszczyk co wieczora
I nagania nas:
— Spać już, dzieci, spać już pora,
Wielki na was czas!
— Mój świerszczyku, bądź-że cicho,
Nie dokuczaj nam.
To uparte jakieś licho,
Śpijże sobie sam!

A my komin obsiądziemy
Dokolutka wnet,
Słuchać będziem tego dziadka,
Co był w świecie — het!

Siwy dziadek wiąże sieci,
Prawi nam aż strach!
A tu wicher wskroś zamieci
Bije o nasz dach!