Ta strona została uwierzytelniona.
I Brysia za uszy,
I jazda dokoła!
A stara Pawłowa
Wciąż woła, a woła!
A niechaj tam sobie!
Pogłaszczę babinę,
A ona też zaraz:
„Oj dziecko, jedyne!”
Bo w starym się domu
Obyczaj ten chowa,
Że kocha paniątka
Ta czeladź domowa.
I chucha, i chucha,
Jak gdyby na swoje...
„A miłe! A słodkie!
Tysiączkiż wy moje!”
O, jak cię nie kochać,
Ty domku nasz drogi!
Wy ściany bielone,
Lipowe wy progi!