Strona:PL Konopnicka Maria - Poezje 02 dla dzieci do lat 10.djvu/075

Ta strona została uwierzytelniona.

Żeby biły dla tych pszczółek,
Dla strumieni, kwiatów, ziółek,
Dla zbóż z kłosy złocistemi,
Dla tej całej matki ziemi!




44.O LODNIKU.


Był raz Lodnik stary,
Co w piersiach od młodu,
Niewiedzieć dlaczego
Nosił serce — z lodu.

Choć wiosna przygrzewa,
Choć kwiecą się maje, —
Lodnikowi zimno,
Serce mu nie taje.

Choć w zbożach brzmią kosy,
Choć dźwięczy piosenka, —
Lodnikowi zimno,
Aż zebami[1] szczeka[2]!

Choć świeci słoneczko
Z błękitnego nieba, —
Lodnikowi zimno,
Kożucha mu trzeba!


  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – zębami.
  2. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – szczęka.