Strona:PL Konopnicka Maria - Poezje 02 dla dzieci do lat 10.djvu/111

Ta strona została uwierzytelniona.

W Myszynieckiej puszczy
Stoi dąb wyniosły,
Z ojca, dziada i pradziada
Kurpie tutaj wrosły.

W Myszynieckiej puszczy
Słychać brzęk daleki,
Złotym miodem sławne płyną
Kurpiowskie pasieki.

W Myszynieckiej puszczy,
Dzięcioł tam kołata...
Jak z tej puszczy wyjdą Kurpie,
Będzie koniec świata.

W Myszynieckiej puszczy
Wicher sosny młóci...
Nie bójta się, moi ludzie,
Gniazda Kurp nie rzuci!




64.JAK SZŁA WISŁA DO MORZA.


A ta śliczna Wisła
Na Śląsku wytrysła,
Przeleciała kawał świata
Nim tu do nas przyszła.