z tobą, ale pamiętaj mi pomagać, gdyby się stało coś złego.
— Zgoda! — odparł lis i pokazał mu, w jaki sposób można chytrze dostać się do piwnicy.
Jedzenia było wbród, toteż wilk rzucił się na nie, nie myśląc o tem, co będzie potem. Lis zajadał również smakowicie, ale co pewien czas węszył, badał, biegł do otworu, którym się zakradli i próbował, czy go jadło nie rozdęło i czy będzie mógł się wyśliznąć z powrotem.
— Mój lisie, — spytał wilk — powiedz mi, czemu ciągle biegasz w kółko, zamiast jeść spokojnie.
— Patrzę, czy ktoś nie nadchodzi! — odrzekł chytrze. — Ale zważ wilku, byś się nie objadł zbytnio.
— Nie odejdę przed wypróżnieniem beczki! — oświadczył wilk.
Gospodarz tymczasem posłyszał skoki lisa w piwnicy i zeszedł na dół. Lis, ujrzawszy go, wyśliznął się natychmiast o-
Strona:PL Królewna Gęsiarka i inne bajki.djvu/73
Ta strona została uwierzytelniona.