Strona:PL Królicki Odezwa do matek 020.png

Ta strona została uwierzytelniona.

chodzi coraz trudniej myśli skupiać, aż rozum do nauki w końcu zupełnie stępieje. —
Opowiadał mi pewien znajomy nauczyciel, który zresztą, co prawda, kieliszkiem nie wzgardzi, że za młodu, gdy podczas wielkiej pauzy chodził do domu na śniadanie, otrzymywał regularnie kieliszek wódki lub likieru od rodziców — na wzmocnienie, jak mówiono. Tak go to wzmacniało, że reszta czasu po wielkiej pauzie w szkole przepędzonego poprostu szła na marne. Sam przeto postanowił sobie, wbrew woli rodziców, nie używać trunków alkoholicznych podczas pobytu w szkole. Dotrzymał obietnicy i wróciła dawna ochota do nauki. —
Aby mieć zupełną pewność, czy alkohol przeszkadza dzieciom w nauce lub nie, dwóch ojców zrobiło ze swemi dziećmi następującą próbę; Przez kilka miesięcy otrzymywały dzieci do obiadu i kolacyi regularnie cokolwiek lekiego wina. Potem nie dawano im wina przez dłuższy czas wcale. Tak na przemian robiono przez półtora roku. Ciągle przytem zwracano na dzieci baczną uwagę, jakie skutki te małe dawki wina wywierają. I cóż zauważono? W czasie, gdy im dawano wina, dzieci regularnie były ospałe, nieskore do nauki i nieuważne. Sen przytem w nocy był niespokojny i mało pokrzepiający. Było to tak widoczne, że dwóch chłopców w końcu z własnego popędu poprosiło, aby ich więcej winem nie częstowano.
Przytaczam jeszcze jeden przykład, jak napoje alkoholiczne poprostu ogłupiająco działają na dzieci. W r. 1903 odbył się w kwietniu w Bremenie wielki