Strona:PL Kraszewski - Świat i ziemia.djvu/30

Ta strona została uwierzytelniona.

dochodzi: więc też te księżyce i ten pierścień odbijają światło, i potrosze mu przyświecają.

Po za tą ziemią taką dziwną, jest jeszcze Uranus, planeta która tak powoli chodzi, że osiemdziesiąt cztery lata musi wędrować, nim się około słońca odbędzie. A to u niego jeden taki rok, jak u nas ośmdziesiąt cztery. Miarkujecie że Pan Bóg który tak wszystko doskonale stworzył i opatrzył, nie mógł w takiej odległości od słońca zostawić tej biednej ziemi bez księżyców. Ma też ona ich sześć, o ile wiemy.
Za tą jest, mówią gwiazdarze, jeszcze jedna ziemia, a dalej po niej, Bóg sam wie, może jeszcze inne. Ta ostatnia którą niedawno wyśledzili, musi sto sześćdziesiąt