Jak to iść musi niezmiernie prędko, pomiarkujecie z tego porównania, że kula armatnia lecąc ciągle równie szybko jak kiedy ją wystrzelą, musiałaby dwadzieścia pięć lat biedz, nimby z ziemi dostała się na słońce.
Wiemy także cośkolwiek o księżycu, który jako najbliższy ziemi, przez szkła mógł być lepiej obejrzany. Powiedzieliśmy już, że choć on się różnie wydaje, to dla tego, iż jest rozmaicie przez słońce oświecony, ale kształt jego jest okrągły.
Już z tego miarkujecie, że nieustannie lata około ziemi, że od niej musi być mniejszy, bo i na niebie i na naszym świecie nigdy większe około mniejszego nie biega, ale mniejsze krąży przy większem. W istocie księżyc jest czterdzieści dziewięć razy mniejszy niż nasza ziemia, a odległy od nas tylko 51.800 mil.
Człowiek któryby ubiegał na dzień mil sto, musiałby na księżyc lecieć blisko półtrzecia roku; w osiem dni mógłby księżyc przejść z końca w koniec, a w dwadzieścia pięć obszedłby go do koła.
Ażebyście sobie lepiej pomiarkowali odległości insze, to wam jeszcze powiem, że
Strona:PL Kraszewski - Świat i ziemia.djvu/33
Ta strona została uwierzytelniona.