dziły na wylot, nazywają się biegunami.
Tych oczywiście musi być dwa: jeden jest obrócony ku północy od naszej strony, i ten się zowie biegunem północnym, drugi południowy z przeciwnej strony świata, nazywa się południowym.
Świat też nasz dzielą sobie ludzie w myśli na dwie połowy: północną i południową, a w środku każdej takiej połowy, wypada jeden biegun.
Gdybyście jabłko nie od ogonka do wierzchu wzdłuż osi, ale wpoprzek przekroili na dzie połowy, tam gdzieby nóż szedł, przepasałby je dokoła i rozdzielił równo. Otóż na ziemi, człowiek myślą może przeciągnąć taką linję, jakby ją przepasał i ta linja dzieląca je na równe połowy, nazywa się równikiem.
Wszystkie te linje, które człowiek pokreślił na ziemi, dlatego sobie w imaginacji porysował, że chcąc lepiej poznać kulę ziemską i rozmierzyć ją, musiał, tak jak my zagony orzemy na polu, poorać sobie granice w swojej myśli, aby wiedzieć gdzie i jak daleko od drugiego leży jaki kraj, gdzie są morza, góry, gdzie co znaleźć, jak długo jechać i w którą stronę. Więc też zrysował sobie taką kulę jakby ziemia, i
Strona:PL Kraszewski - Świat i ziemia.djvu/42
Ta strona została uwierzytelniona.