Strona:PL Kraszewski - Ostatni rok.djvu/159

Ta strona została przepisana.


6.


Tegoż samego dnia, którego Królewicz bawił w zameczku, przy pięknéj Saksonce, to jest ścisléj biorąc dnia 21 Kwietnia pomienionego roku, w kilka dni po pojedynku, opisanym w przeszłym rozdziale, w Golarni pod znakiem Pogoni, na Miodowéj ulicy, za tymże, co wprzódy stołem, w téjże izbie, przy tymże dzbanie, siedziały też same osoby — to jest: sługa Pana Tomasza Sapiehy i Kaliwko Woźny Sądów Marszałkowskich Warszawskich. Oba ponurzeni w zamysłach, dumać się zdawali, a sługa Sapiehy