siąc ukłonów hr. Brühlowi i ks. Wolfowi, z serca i duszy gorliwy sługa...” (d. 22 apr. w Krystynopolu).
Każdy list wojewody pełen jest Komorowskich i procesu. Dawniejsze były całe jego ręką pisane, następujący obcą, a podpis tylko i mały dopisek własną ojcowską dodany:
„D. 14 maja 1772.
„Że w interesie z imp. Komorowskim dwie sztafety wysłane Rzymu nie widziały, dla tego na ręce jw. wojewodziny bełzkiéj (Cetnerowéj) teraźniejszą ekspedycyę posyłam, abyś wpan dwie plenipotencye, jedną na osobę imp. Rajmunda Monaldyni’ego, to jest, Dni Josephi Rajmundi Monaldini Prcuratoris Causarum Curiae Romanae, w aktach nuncyatorskich wiedeńskich, a drugą in personom D. Josephi Miselli Procuratoris Collegialis Curiae Romanae w konsystorzu wiedeńskim, arcybiskupa wiedeńskiego prosząc o przyjęcie tranzakcyi zwanéj Mandatum procurae, ad quaecunque negotia in urbe Roma tractanda, nie wyrażając nawet sprawy rozwodowéj uczynił, i też obiedwie plenipotencye Mandatum procurae zwane, osobno poczynione autentycznie wyjąwszy, na ręce imks. Kaznowskiego Jezuity substytuta polskiego odsyłaj, i napisz do niego jeden, a drugi do adwokata, podług kopij przyłączonych list, i zakopertowawszy całą ekspedycyę (tak się to dawniéj dysponowało dwudziestokilkolotnim synom) — tak odemnie ztąd posłaną jako też od ciebie napisaną, z plenipotencyami, temuż jm. księdzu Kaznowskiemu Jezuicie przez sztafę pewną, aby zawodu nie było, odeszléj jak najprędzéj, i jakowe na ręce twoje do Rzymu tak do mnie jako i do ciebie listy będą, na ręce jw. wojewodziny bełzkiéj odsyłaj, przez Węgry, a jw. wojewodzina obmyśli sposób pew-
Strona:PL Kraszewski - Starościna Bełzka.djvu/224
Ta strona została przepisana.