Strona:PL Kraszewski - Starościna Bełzka.djvu/287

Ta strona została przepisana.

jéj dowiedzenia się i żądanéj sprawiedliwości poparciu, czyniąc wipan starosta przeszkodę wyniszcza we mnie ugruntowaną dotąd na szczególném stateczności swojéj zaufaniu, cierpliwość. Tak więc nieznośnym natężonéj przemocy obarczony uciskiem najpierwszą po Bogu znajduję ucieczkę do pełnych wspaniałéj litości serc waszych, rządzący światem monarchowie! Powierzonéj wam namiestniczéj Bóztwa władzy powaga, równym sprawiedliwości wymiarem warowane poddanemu ludowi ocalająca swobody mi teraz skutecznym ratunkiem wydarte, onych przywróci uczestnictwo. Wzywam w szczególności twojéj, najjaśniejszy Stanisławie Auguście królu mój i panie, miłościwéj protekcyi, oraz wsparcia i pomocy od was, przezacni obywatele i prawem przyrodzoném dzieci własne kochający rodzice, tak niesłychany wyuzdaną zuchwałością na mnie wykonany przykład, znalazłszy względne w sercach waszych zlitowanie, każdego słusznie o własne zatrwożyć powinien bezpieczeństwo! Wzywam nakoniec wszystkich w równości stanu zostających, których serca czuciem samém takowéj krzywdy przerażone dokładną uczynić raczą pomoc: dotkliwość bowiem narodowa każdego obywatela tykać się zwykła, a w téj zwykłości jednéj osoby poniżenie jest podobne, co-do równości zniesienie. Krytyczny postępek na jednéj osobie doświadczony, pójdzie podziałem na innych. Niech więc powszechne o wyrządzoną równość obelgę i odważne prawołomstwo skarga sprawiedliwéj a najsurowszéj na wynalazcę i wykonawców tak okrutnego dzieła kary stawszy się powodem, podobnym w przyszłe czasy zapędom najsilniejszą założy tamę, nam zaś strapionym rodzicom szczególnie żądaniu przywrócenia wy-