Strona:PL Kraszewski - Starościna Bełzka.djvu/62

Ta strona została przepisana.

onże księgami grodzkiemi poznańskiemi roborują. Działo się w Poznaniu d. 23 listopada 1752 r. Ksiądz Józef z Werbna Pawłowski biskup niocheński manu propria. (Locum sigilli gentilitii rubra expressi). — Michał z Werbna Pawłowski (L. s. g. c. r. ex.). — Jakób Komorowski, łowczy lubaczewski, generał adjutant manu propria (L. s. g. c. r. e.) — Franciszek Nakwaski podkomorzy ziemi wyszogrodzkiéj, przyjaciel przytomny m. p. (L. s. g. c. r. e.) — Ksiądz Wierusz Walkowski, przytomny przyjaciel m. p. (L. s. g. c. r. e.).“
Snadż silnie popierany przez prymasa najprzód, potém przez Gozdzkich, — bo matka żony jego była, jak się zdaje, siostrą rodzoną Stanisława Bernarda Gozdzkiego, najprzód kuchmistrza koronnego, późniéj wojewody podlaskiego, który miał wpływy i stosunki u dworu, gdzie, jak i u Czartoryskich dobrze był położony — protegowany przez Młodziejowskiego, Jakób Komorowski, dostawszy owo łowiectwo lubaczewskie i tytuł generał-adjutanta polnéj buławy, miał sobie nadane w roku 1763 stolnikowstwo horodelskie po Michale Komorowskim, w r. 1765 sęstwo ziemskie buskie, w tymże roku konsens na ustąpienie wsi Podlisek, Stroniatyna i Obyder, a póżniéj Nowegosioła i Kuszelowa, z prawem kommunikacyjném dla żony, daléj sęstwo pograniczne kijowskie w r. 1770...
Chociaż przez swe stosunki z Godzkimi i Młodziejowskim, Komorowski liczy się do przeciwnego Potockim stronnictwa, nie tamowało to sąsiedzkiéj zażyłości jego z Potockimi, gdy i kolligacya jakaś między temi dwoma domami dawniéj już egzystowała. Komorowscy jeździli do Krystynopola, a województwo oboje mile ich u siebie przyjmowali. Rodzina Komo-