jéj dopomagać. Całe stronnictwo Potockich z nadzwyczajną ostrożnością, tłómaczącą się położeniem samém, ale ze szczerém i gorącém współczuciem, a nienawiścią, jaką miało dla familii, obracało się ku niéj. Mniszech, Potocki wojewoda kijowski, Lubomirscy utrzymywali ciche, ale częste korrespondencye z Demiatą, Preszowem, Paryżem, ze wszystkimi, jak ich wówczas nazywano, Rozesłańcami. Listy ich pisane cyframi, lub pod różnemi figurami, latały z rąk do rąk po kraju, przepisywane i kommentowane — były to gazety nadziei. Każdy ich wyraz tłómaczono sobie, każdy z nich bijący promyk rozkładano na tęczowe barwy. W niektórych z tych biletów generalność zwano królową, trzy państwa ościenne chodziły pod nazwiskami miedzi, rubinu i perły, hetman Branicki zwał się kielichem i t. p. Każdy z konfederatów miał takie umówione nazwisko.
O każdym ruchu konfederacyi i jéj projektach wiedziano w kraju dostatecznie; przychodziły wieści o jéj niedostatku, o wyjeździć Dumourière’a do Wiednia, o zabiegach rozesłańców we Francyi, przeciw którym, jak w kraju biegała pogłoska, pani Poniatowska (?) z p. Luillierem jechać miała na dwór Ludwika XV, dla zyskania u pani du Barri, sprzymierzeńca party i królewskiéj.
Starano się zaradzić niedostatkowi generalności w Turcyi, ciesząc się szacunkiem i sympatyą, jaką dla niéj okazywali Turcy, i porządkiem, który tam w garstce wychodźców gorliwi naczelnicy zaprowadzali. Tymczasem przeciwko pozostałym w kraju konfederatom, czynnie, wszelkiemi środkami działał Poniatowski; wielu słabszych w téj chwili porobiło recessa od konfederacyi, jak stolnik Wessel i Zakrzew-
Strona:PL Kraszewski - Starościna Bełzka.djvu/65
Ta strona została przepisana.