A! a! nu! nu! Juści nie dla Jegomości! Tu, tu lada moment
nadjedzie sam Książę Wojewoda...
Książę Wojewoda, wielka mi sprawa! straszna figura! patrzajcie go! a ty wiész, kto ja jestem?
Co ja nie mam wiedzieć? Jegomość jest z pozwoleniem... Chorąży Kurcewicz z Siennéj Wulki.
A ty myślisz, że Kurcewicz gorszy od Radziwiłła do kroćsto tysięcy basałyków?
Myślisz, że Kurcewicz od Radziwiłła pośledniejszy?
Czemu ma być gorszy albo pośledniejszy? Radziwiłł swój gatunek, a panów Kurcewiczów swój gatunek i każdy ma swego gatunku.
Cóż to ty myślisz, ty, że Radziwiłł do innych niż ja ludzi należy sto fur dyabłów!
A waj! na co tego gadać! Won jest Radziwiłł, Jegomość jest Kurcewicz to i dosyć.
Tak, a ty jesteś Szmul Słonimiec i do tego głupi!
Szmul — ale niegłupi.
Jakto, nie? Żyjesz w tym kraju kopę lat, a nie wiesz, że Kurcewicze Koryatowicze ród swój kniaziowski prowadzą od Koryata, a Koryat od Palemona, a Palemon od Cezarów rzymskich... A wiesz że ty, skąd poszły Radziwiłły? do stu basałyków — Radziwiłły idą od Lizdejki, a Lizdejko był pop i do tego jeszcze pogański... Radziwiłłowie popowicze-chapoknysze...