Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/134

Ta strona została skorygowana.
113
RODZINA.

natury i objawione. Kobieta u Assyryjczyków sprzedaje się, w Sparcie prawo oddaje ją w ręce wybranego losem męża, w Atenach skazana na zaślubienie najbliższego z krewnych. U chrześcijan, powiada św. Paweł — niech wybierze małżonka wedle serca swego, jeśli ten jest miły Bogu. Ale małżeństwo, swobodnie zawarte, rozerwaném być nie może. — „Mojżesz — powiada Chrystus do żydów — dla twardości serca waszego dopuścił wam opuszczać żony wasze; lecz od początku nie było tak.“ Rozdzielenie się małżonków, które ewangielia upoważnia, nie ma charakteru rozwodu u pogan; nie rozrywano węzłów małżeńskich, ani dozwalano zawierać nowych ślubów. „Wszelki, który opuszcza żonę swą, a drugą pojmuje, cudzołoży: a kto od męża opuszczoną pojmuje, cudzołoży.“ — Kobieta nie może należéć do drugiego, dopóki pierwszy nie umrze; albowiem, co Bóg związał, tego człowiek rozerwać nie może. Poświęcenie małżeństwa przez kapłana w kościele jest piętnem właściwie chrześcijańskiém. „Kościół, pisze Tertullian, umowę małżeńską sporządza, ofiara ją potwierdza, błogosławieństwo staje się jéj pieczęcią, aniołowie niosą ją przed tron ojca niebieskiego, a ten ją zawiera ostatecznie.“
Poganie widzieli w małżeństwie połączenie dwóch tylko i szukali w niém nasycenia zmysłowego. Stąd nałożnictwo uprawnione było, stąd rozwody i poligamia. Jak prawo natury, prawo objawione, chrystyanizm widzi w niém téż połączenie dusz. „Zaślubiamy się, mówi św. Justyn, dla wychowania dzieci naszych w wierze pańskiéj; jeśli się wstrzymujemy od małżeństwa, zachowujemy wstrzemięźliwość zupełną.“ „Dwoje wiernych, woła Tertullian, noszą wespół jedno jarzmo, są jedném ciałem i jednym duchem; modlą się razem, razem upadają przed obrazem Chrystusa ukrzyżowanego. Zabawiają się razem, uczą się i wzajemnie kierują i razem idą do kościoła i do stołu bożego, w pociechach i prześladowaniu. Niéma tajemnic między niemi; nic skrytego, żadnéj kłótni; każde swych chorych swobodnie odwiedza, wspomaga swych ubogich, uczęszcza na świętą ofiarę, bez bojaźni i niepokoju. Szczęśliwi, śpiewając wespół psalmy i hymny pańskie, wzmacniają i pobudzają do kochania i chwalenia Boga.“
Rozpusta pogan, ich szały poczwarne, ich rozkosze wyuzdane, zapomniane zostały; — apostoł nie chce, by je nawet z imienia znali chrześcijanie (Św. Paweł do Efezów).
Władza mężowska ogranicza się prawem chrześcijańskiém w szrankach, jakie jéj wskazały prawo natury i objawione. Kobieta należy do męża, ale mąż należy do żony (Paweł do Koryntyan). Mąż jest względem niewiasty, czém Bóg-Ojciec względem Boga-Syna. W obojgu małżonkach jedna władza, jedne prawa, ró-