Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/153

Ta strona została skorygowana.
132
J. I. KRASZEWSKI.
∗             ∗

Rzućmy naprzód okiem na kwestye wyższe ekonomii politycznéj, które tu traktowane spotykamy. Na wstępie uderza artykuł przez St. G.: „Niektóre prawdy z ekonomii politycznéj czerpane, tyczące się produkcyi, konsumpcyi i zamiany, ze stanowiska rolniczego.“ Artykuł ten, pięknie wypracowany, zdał się nam jasnym tylko wykładem prawd zasadniczych, pierwiastkowych, ale u nas i u nas może jedynie, rozpowszechnienia jeszcze potrzebujących; gdzieindziéj byłby zbyt cenném powtórzeniem wielce znajomych truizmów. Ale jak słusznie zauważył z powodu właśnie tego artykułu hr. Zamojski, nauka jest nam wielce potrzebną i zasadnicze jéj prawdy oszczędziłyby nieraz błędów, wahania, macania, trafiania omackiem za pomocą logiki saméj, która nie ma pewnych danych, z którychby jak z premisów wyjść mogła; powtarzanie więc bodaj najoklepańszych gdzieindziéj zasad — u nas wielce użyteczne. Wszak ci wyborne świstki niedawno zmarłego p. Bastiat, naprzykład jego ekonomia polityczna w jednéj lekcyi i t. p., w daleko daléj stojącéj Francyi, nie były bez korzyści przecie. Do tych kwestyj, o gospodarstwo kraju zaczepiających, policzymy tu jeszcze rozprawki: o podzielności posiadłości gruntowych (T. II. 1. 1843. 135), jak wiele należałoby nadać włościaninowi ziemi, aby i on i właściciel wsi i krajowe rolnictwo, miały społem zapewnioną, o ile to być może, prawdziwą pomyślność? — (T. II. 2. 296), o emancypacyi włościan i t. p. Wszystkie te kwestye traktowane są z wejrzeniem na miejscowość, na potrzebę kraju i czasu naszego. Artykuł bardzo ważny o podzielności posiadłości gruntowych, przekład z niemieckiego, nie wiem, czy nie po raz pierwszy wprowadza u nas tę cale nową kwestyą, o któréj już nie raz we Francyi uczeni i mężowie stanu rozprawiali. Daje on historyą kwestyi w Niemczech zwłaszcza i różne na nią z różnych stanowisk poglądy, daje opinią naukową w przedmiocie tym, ale stanowczo nie wyrzeka, gdyż tu, jak w wielu najważniejszych zagadnieniach, rozwiązanie musi zależéć od miejscowych okoliczności i absolutnie narzuconém być nie może bez niesprawiedliwości. Są kraje i miejscowości, gdzie rozdzielenie posiadłości gruntowych najdrobniejsze, z powodu uprawy jego, nie wyrządza mu szkody, są inne, gdzie rozdział drobny istotną krajowi i produkującym jest szkodą. Kwestyi tu ograniczyć nie można tém, żeby wszyscy mogli miéć ziemię, a zatém, żeby żadne prawo nie tamowało jej podziału, który pewne miéć musi granice. Zagadnienie raczéj