Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/226

Ta strona została skorygowana.
205
ARTYKUŁY Z GAZETY CODZIENNÉJ.

ustach, ale na ręku. Jeżeli wszystkie instytucye i indywidua dążą ku wprowadzeniu w czyn i istotę tych zasad, naród ma w nich największą rękojmię potęgi niezłomnéj; gdy o nich zapomną, a pogański egoizm i sobkowstwo je ogarnie, największe zasoby materyalne nie ochronią od upadku. Egoizm jest chorobą ze zdrowego instynktu konserwacyjnego rodzącą się łatwo, ale najniebezpieczniejszą, równie dla mas, jak dla pojedyńczych ludzi. Czy dotknie człowieka, klasę społeczeństwa jednę, czy wszystkie kraju warstwy — wyłącza, zabija, niszczy. Miłość jest spójnią, samolubstwo odosobnieniem, odosobnienie śmiercią. Co tylko stoi samo, przepaść musi — vae soli! Dlatego ani człowiek nie będący członkiem czynnym społeczności, ani klasa w narodzie wydzielająca się z niego, ani naród, który się od ogólnego postępu ludzkości odłącza, trwać nie mogą. Całość świata trzyma się tym prądem ducha, który ją przebiega, tą krwią, która żyły jego wypełnia — nic żyć nie może odrębnie, samo, chyba chwilę i to chorobliwém konaniem.
Cecha zdrowia w narodach jest zespolenie się ich węzły takiemi, któreby im role odrębne w całości zapewniały. Nie wiedzie to do kosmopolityzmu i wyrzeczenia się siebie, bo zgodność i harmonia nie są jednostajnością i monotonią, a w chórze ludów każdy ma swą nutę — ale do tego związku miłości i braterstwa, który wszystkich stawi jako członki różne, ale równie użyteczne jednego ciała.
Rola cywilizacyjna Francyi w dzisiejszéj chwili daleko ją stawia wyżéj Anglii, która opanowana tylko ideą konserwacyjną, egoistyczną, przekonaniu swemu i zasadom kłamie dla interesu chwilowego. Jeden z członków parlamentu, w pełném charakteru wyrażeniu przepowiedział w izbach, że chwila, w któréj Anglia zacznie się kierować zasadami moralności w polityce, będzie przeddniem jéj upadku. To słowo najlepiéj maluje fałszywą drogę, na któréj stoi, z któréj znijść musi, jeśli upaść nie chce. Wielka prawda nie cierpi żadnych wyjątków, jest nią we wszystkich zastosowaniach; prawda moralna bardziéj może niż inne.


VI.

Czarodziejski wyraz postęp rozległ się jak hasło wieku przed niedawnemi jeszcze laty, i wzięty za godło epoki, dotąd jeszcze błyszczy na chorągwi, któréj większa część wojowników wierną pozostała. Owszem, zastęp ten pomnożył się i pomnaża temi, którzy zrazu obawiali się go jak niebezpiecznéj nowostki, a dziś po-