Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/268

Ta strona została skorygowana.
247
ARTYKUŁY Z GAZETY CODZIENNÉJ.

czas nieprzyjaciele nawet skłaniają głowę z szacunkiem i słuchają głosu z uwagą, na jaką wszelkie głębokie przekonanie zasługuje. Chwilowe powodzenie jest może najniebezpieczniejszém, jeśli się nie opiéra na mocnéj podstawie szacunku publicznego, bo zawód wszelki (widzieliśmy to i u nas) odpłaca ogół odstępując gromadnie tego, któremu na wiarę imienia i aureoli na chwilę zawierzył, a raz stracona ufność już się nie odzyskuje tak rychło.
Jeszcze raz i po stokroć: całą tu tajemnicą szacunek i wiara, na które zasłużyć musi dziennik jak człowiek powolnie, stopniami, dobijając się ich ofiarą, walką i dowodami nieustannemi posłuszeństwa posłannictwu. Kto je poświęcił dla błahych chwilowych korzyści, przez słabość, obawę, lub rachubę fałszywą, ciężko, by je napowrót wyrobił. A więc z prawością, z odwagą, z wytrwaniem, idźmy do celu, którym jest — pożytek ogólny — Sursum corda!

Żytomierz, d. 17 października 1858 r.
Warszawa, d. 2 listopada 1859 r.