Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/300

Ta strona została skorygowana.
279
ARTYKUŁY Z GAZETY CODZIENNÉJ.

zawiera wielkie piękności i godzien, by się nad nim dłużéj zastanowić. Świeżo właśnie jedno z pism galicyjskich skrzywdziło poetę namiętnym poglądem na cały szereg prac jego; wartałoby, aby ktoś rękawicę rzuconą podniósł i ziarno téj krytyki, z wielkim talentem, ale zbyt stronnie napisanéj, od plew miłości własnéj oddzielił. „Stryjanka“ jest ku temu dobrym właśnie tematem.
Korzeniowski drukuje Beatę, zapowiada Złote kajdany, będzie więc znowu co czytać i o czém sądzić. Ostatnie utwory dramatyczne tego autora: Majątek albo imię, Pustynia, Plotkarz i wspomniane wyżéj dowodzą, że Korzeniowski wcale się nie wyczerpał, że wiek jego sędziwy jest płodnym, a życie płonie jeszcze całą dawną w nim siłą.
Pojmujemy, że krytyka wahać się może, gdzie idzie o wyrzeczenie sądu nad pracą człowieka, który zyskał ocenę i uznanie, ale nie może-ż być łagodnym i sprawiedliwym zarazem? wyrozumiałym i bezstronnym? W „Beacie“ są wielkie piękności.
Przyjazd do Warszawy autora „Murdeliona“ ożywił na chwilę nasze kółko literackie i co lepiéj, skupił ludzi, którzy przywykli w odrębnych obracać się sferach. Przyjmowano go w kilku domach, przyjmowano ucztą składkową i nie sądzimy, by wywiózł niepochlebne wrażenie, choćby naszych słabostek trochę dojrzał... wszyscyśmy ludzie...
Wiemy już skądinąd, że p. Zygmunt Kaczkowski ma zamiar oddać się dziennikarstwu. Życzymy mu długich lat życia i dobrego zapasu wytrwałości, która jest jedną z cnót głównych dziennikarstwa; p. Kaczkowski dał dowody dawnemi pracami, że ten przymiot w wysokim posiada stopniu. Bliższe poznanie człowieka nową dlań budzi sympatyą.
Możemy donieść jeszcze miłą dla czytelników nowinę, że wkrótce wypocząwszy znacznie od muzyki, usłyszymy koncert, który majestatycznie rozpocznie szereg zapewne wielki innych festywalów. Stanisław Moniuszko, ukochany nasz twórca Halki, da wielki koncert, złożony, o ile wiemy, z własnych jego a nieznanych kompozycyj. Opera jego Verbum nobile, libretto Chęcińskiego, jest także przygotowaną i przed Nowym-Rokiem przedstawioną być może. Ci, co słyszeli jéj muzykę, są zachwyceni jéj świeżością, charakterem i wdziękiem.
Na wystawie krajowéj zawsze jeszcze Śmierć Barbary, Simmlera, sprowadza tłumy widzów, a jedno z pism naszych donosi, że obraz ten ma zostać w kraju i stać się własnością wystawy krajowéj, któréj jest ozdobą. O obrazie, wobec współczucia, jakie tu obudził, ze wszelkim wstrzymujemy się sądem, który mógłby być źle zrozumianym. Wielkie jego piękności widzimy ze