na których gościnnie przyjęci, mieli się wypłacić nieprzyjaźnią i wojną, nie zapomnieli o swobodach handlowych; są ślady u Rymera, że wysyłali posłów do Anglii dla umowy i nawzajem od Anglii do Zakonu wyprawiony był Walther Sibillus, który nie podobał się Krzyżakom. Naigrawał on się tak ostro z w. mistrza, że Zakon musiał się na to uskarżać przed Ryszardem.
Stosunki handlowe z Anglią utrzymywały się ciągle, a dla rozpoznania wynikających trudności, naznaczono w r. 1388 imieniem króla Ryszarda i Konrada, mistrza krzyżackiego, pełnomocników z obu stron. Wymiar sprawiedliwości polecony był w Elblągu i Gdańsku sądowi, złożonemu z prezydenta i dwóch radców; wolność handlu zapewniona na nowo.
W r. 1391, gdy się skutkiem poprzednich traktatów stosunki stawały coraz ściślejsze, znajdujemy już stowarzyszenie (kompanią) angielską kupiecką w Prusiech, która sobie starszego obiera, a król Ryszard go potwierdza. W tymże czasie umocowany został Tomasz książę Glocester do traktowania z w. mistrzem krzyżackim, lecz przedmiot układów i skutek ich niewiadomy.
Pomimo swobód, jakie Zakon dawał w Prusiech Anglikom, dopuszczali się kupcy i żeglarze takich nadużyć, że ich postępowanie zaskarżyć musiał w. mistrz, listem do króla Ryszarda pisanym w r. 1393, przedstawiając, że ze swéj strony ściśle spełniają zobowiązania.
W r. 1401 zabrany został okręt jakiś pruski przez Szkotów, odbity przez Anglików i pomimo traktatów zatrzymany; oddając wet za wet, Krzyżacy angielskich kupców i ich towary przyaresztowali; upominał się o to król Ryszard IV listem do mistrza Konrada pisanym, domagając bezpieczeństwa zaręczonego swym poddanym. Gdy do r. 1403 sprawa ta nie została ukończoną, zerwano wreszcie stosunki z Prusami, i Henryk król zakazał handlu z tym krajem, poddanym swoim.
W r. 1406 wysłany dla nowych układów w tym przedmiocie z w. mistrzem i umocowany Wilhelm Esturing. W r. 1409 nareszcie, po rozpoznaniu wzajemnych krzywd stron obu, król angielski zobowiązał się uznane szkody Prusakom w kilku ratach wynagrodzić; i wyznaczył posłów do traktowania z mistrzem krzyżackim, o nowe warunki dla handlu angielskiego. Traktat ten stanął w r. 1410, ubezpieczając wolny wyjazd i przyjazd, uwożenie towarów, nagrodę wzajemnych krzywd. Zawarowano, że jeśliby szkody po likwidacyi w sześć miesięcy nie były zaspokojone, wtedy król angielski miał ich poszukiwać na Prusakach i Inflantczykach w Anglii pozostałych, a w. mistrz na Anglikach w krajach jemu podległych.
Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/302
Ta strona została skorygowana.
281
ARTYKUŁY Z GAZETY CODZIENNÉJ.