Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/310

Ta strona została skorygowana.
289
ARTYKUŁY Z GAZETY CODZIENNÉJ.

skim nadał na nowo, z warunkiem, aby towary przywożone były tylko gdańskie lub pruskie i na okrętach w Gdańsku budowanych, a do mieszczan istotnie należących dostawiane.
W r. 1685, zawiązana kompania handlowa z Szwencie, któréj ustawę Jan III potwierdził, ale w roku następnym wolność jéj odjęta, skasowano poprzednią konfirmacyą i cło od towarów pobierać nakazano. Układy o zatwierdzenie statutów kompanii angielskiéj przeciągały się, królowa wymogła na niéj roczną opłatę 700 czer. złotych, która przy podpisie dyplomu, do tysiąca podniesioną została w r. 1689. W r. 1690 potwierdziła konstytucya nadaną swobodę. W sprawie téj królowa nadto czynnie występuje, w r. 1691 zaraz komisarz i administratorowie jéj napadli we 200 ludzi kompanią w Szwencie i rozproszyli ją. Starsi, Hurst i Archeer, starali się ułożyć z królową, ale sześcioniedzielném skarani więzieniem, wynieśli się z kraju. Kulesza administrator zabrał towary, z Anglii i Hollandyi do portu przywiezione, i kupca Pyrn w areszcie zatrzymał, zapewne z powodu zaległych wypłat.
Szwenta, w któréj było siedlisko towarzystwa, skutkiem tych zajść opustoszała, a królowa, przez zbytnią gorliwość swoich urzędników, pozbawioną została dochodów; usiłowała więc przez rządcę dóbr swych Zamojskiego, na nowo towarzystwo do Szwenty przywrócić, zapewniając mu bezpieczeństwo i nie większą nad 500 czerw. złotych opłatę roczną, ale potwierdzenie téj umowy nie pociągnęło już za sobą skutków.
Handel jednak trwał w Szwencie, gdzie w r. 1697, hetman Ogiński nadużycia żołnierza powściągał.
Przywileje, nadane temu miejscu, wzbudziły współzawodniczą niechęć Połągi, która podobnych się im dopominała, zatargi o to, nadużycia i gwałty sprawiły, że Szwenta opustoszéć musiała. Nareszcie, gdy handlowi ryskiemu przeszkadzała Szwenta, port ten zasypano z rozkazu rządu szwedzkiego. Za Stanisława Augusta, posyłano potém, dla obejrzenia stanu i dogodności tego miejsca, członka komisyi skarbowéj Ogińskiego, wojewodzica trockiego, który uznał ważność Szwenty, ale projekt tego został na papierze.
W r. 1699, do traktatu Karłowickiego, jak widać z relacyi poselstwa Małachowskiego, silnie się przyłożył Wilhelm Pagiett baron de Beaudesert, poseł angielski.
Z powodu tragiedyi toruńskiéj i postanowień, jakie za sobą pociągnęła, Anglia ujęła się w sprawie protestantów. Oświadczyła ona to przez posła swojego Finch, bawiącego w Ratysbonie, który przybył, nie bez przeszkód, do Polski, protestując przeciw uchwa-