Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/379

Ta strona została skorygowana.
358
J. I. KRASZEWSKI.

chorujemy na talenta i sądzimy, że to, co łatwo się czyta, z łatwością téż przez lada kogo napisaném być może. Prawdę rzekłszy, jest tu wiele rzeczy, które dla potomności regiestrować wolno tylko bibliografom, stanowiących liczbę, ale grających rolę zera... gdy się im zblizka przypatrzy.
Stosunek tłómaczeń do oryginałów jest tu jak jeden do czterech, a godna uwagi, że w ciągu całego roku, jedno tylko nowe tłómaczenie z literatury starożytnéj zbogaciło niewielkie zasoby nasze. Zato powieści, zarysów, gawęd, obrazków liczba nieprzeliczona, trzydzieści zbiorów poetycznych oryginalnych, lub chcących, by je za takie miano, a dwadzieścia i dwa dramata nasze własne... tak jest! O głośniejszych z nich wiecie, więc wymieniać ich nie będę, o tych, które przeszły ad patres cichuteńko, nie ma co mówić. Dodajmy, że o konkursie głębokie panuje milczenie, które nie dozwala się nawet domyślać, jak pójdzie i czy idzie. Przekład Danta, choć nie zupełnie szczęśliwy, i poczęty Shakespear’a zwracają uwagę w mnogich tłómaczeniach.
Literatura naukowa nie bardzo się ma czém pochwalić; z nauk przyrodzonych zaledwie kilka tomów tłómaczeń, kilka dzieł medycznych i na tém koniec. Jako piękne i bezinteresowne przedsięwzięcie wymienić tu należy: Dziennik politechniczny, któremu powodzenia życzymy. Encyklopedya Orgelbranda wychodzi regularnie, a obok niéj tenże wydawca drukuje Talmud, którego potrzeby w dzisiejszym wieku trudno dopatrzyć. Biblioteka Turowskiego, na któréj losy uskarża się wydawca, idzie daléj przy coraz zmniejszającéj się liczbie abonentów, co jest zwykłym losem wszystkich dłuższych u nas przedsięwzięć, niewymownie szkoda, że wreszcie siły człowieka, które ją dźwiga, wyczerpać może.
Otóż prawie cały, choć bardzo pobieżnie skreślony obraz działalności na polu naukowo literackiém i stanu zeszłorocznego piśmiennictwa, do którego dodać należy księgi szkolne i dla dzieci, w liczbie dorównywającéj prawie dziełom duchownéj treści, małą ilość dzieł o krajoznawstwie po większéj części tłómaczonych, trochę o sztuce, ale bardzo ostrożnie... i wostatku książki rolnicze i gospodarskie, których mamy tyle co dramatów, ale daleko od nich lepszych. Tu trzecia zaledwie część jest tłómaczona.
Gdybyśmy główne i przodkujące roku utwory wymieniać chcieli, narazilibyśmy się bez potrzeby, bo wszyscy piszący w swym przekonaniu przodkują, a niektórzy z tych, co nic nie piszą, do tegoż samego roszczą prawa; przyszłość zaś i bez téj wskazówki wybierze swoje — gdy grzeczność przymusowa prawdy powiedziéć nie dozwala, dla stu przyczyn, z których najgłówniejszą jest, że jéj u nas jeszcze słuchać nie umiemy. Łatwiéj nam przyjdzie z tea-