Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/473

Ta strona została skorygowana.
452
J. I. KRASZEWSKI.

i specyalnych, a zaniedbanie literatury właściwéj, od niejakiego czasu coraz widoczniéj postrzegać się daje; nie jest to bez znaczenia.
Za granicą także wyczerpało się natchnienie i ciekawość, a pisarze fantazyi i stylu wolą jak Michelet naprzykład błądzić w świecie pół-naukowym z ptaszkiem, owadem i nieznanemi twory kropli wody lub w oceanu głębiach szukać materyału do poetycznego fantazyowania, niż tworzyć heroiny i bohaterów, których formy się zużyły i charaktery spowszedniały. Ostatni tom Michelet’a nosi tytul: Morze...' Kto czytał Owady i Ptaka, domyśli się formy łatwo... jest to trochę taż sama piosenka z innego tonu śpiewana, zawsze z olbrzymim talentem! Burza październikowa 1859 r. jest tu jednym z najwięcéj zajmujących rozdziałów. Z komedyą p. Augier „Les effrontés“ (bezczelni) — są to najświeższe nowości literatury francuskiéj. Sztuka ta, jak się zdaje, zawczasu rozgłoszoną została jako niesłychanéj złośliwości satyra obyczajów współczesnych, ale na teatrze daleko okazała się bledszą, niż się spodziewano. Kilka typów jaskrawych, ale wyjątkowych, trochę trafnych postrzeżeń... wogóle ogromna chęć, przy braku siły do spełnienia zadania. Kronika paryska da nam zapewne treść sztuki i wiadomości o wrażeniu, jakie uczyniła, my poprzestajemy na wzmiance.
Grecya straciła wielce zasłużonego człowieka w osobie Peryklesa Argiropulo, niegdyś rektora uniwersytetu ateńskiego, a późniéj ministra spraw zagranicznych... Francya marszałka Bosquet, dzielnego żołnierza ze szkoły algierskich wojaków.
Jeszcze o jednéj nowości wspomnienie, nowości, bo tu plan dzieła szczególniéj daje prawo nazwać ją w ten sposób — jest to rodzaj dykcyonarza i encyklopedyi połączonych razem i objaśnionych dwudziestą tysiącami figur... Całą oryginalnością pomysłu jest, że słownik p. B. Dupiney de Vorepierre zawiera leksykograficzną część pełną, w połączeniu z encyklopedyczną dla wyjaśnienia illustrowaną figurami.
Dzieło to całkowite zamykać się będzie w dwóch tomach w ćwiartce wielkiéj i zawrze w sobie wiadomości najpilniéj potrzebne, podręczne, o ile możności kompletne.
Że dzieło to może być niezmiernie wielkiego użytku, niéma wątpliwości, a użycie doń illustracyj, jak-eśmy się przekonali na słowniku Rich’a, jest jedném z najszczęśliwszych jéj zastosowań. uwalnia ono od opisów niedokładnych, uzupełnia je i jednym rzutem oka daje objąć to, co szerokiemi słowy ledwie można określić. Wiek nasz encyklopedyczny z wielu względów, wydał już i wydaje ciągle coś w tym rodzaju; prawdę mówiąc znamionuje to ochotę popisania się ze wszystkiém, pokazania, że się wszystko umie i obejścia bez gruntowniejszéj nauki.