Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/520

Ta strona została skorygowana.
499
LISTY Z MOKOTOWSKIÉJ ULICY.

dowcipnych współpracowników do wnętrza kałamarza, wiodą do biura redakcyi polityczno literackiéj. Od drugiéj do czwartéj nie przyjmują tu nikogo — jest to chwila najgorętsza.
P. Havin, teraźniejszy redaktor główny, pracuje w obszernym dosyć i pięknym salonie ozdobionym portretem Lamartina, od niego umiejętnie poprowadzone przejścia wiodą na wszystkie strony, do biura sekretarza dyrekcyi politycznéj, redaktorów głównych i sali dzienników.
Z rana współpracownicy schodzą się do dyrektora politycznego dla otrzymania instrukcyi i umówienia się o pracę dzienną, a około drugiéj już sprawozdanie polityczne, wstępny artykuł i niektóre bieżące wiadomości są ułożone, łamią kolumny układając dziennik do druku.
Każdy artykuł w korekcie czyta redaktor wydziału i redaktor główny, na którym cięży odpowiedzialność niezmierna. W dzienniku takim jak Siècle, dyrekcya polityczna jest wszystkiém.
O trzeciéj godzinie p. Haviu wskazuje p. Grosselin, na osobnéj księdze wypisaną koléj artykułów dziennych, a dziennik złożony odbija się w czterech egzemplarzach próbowych: dla dyrektora politycznego, dla p. Leona Plec, dla p. Husson i gerent’a. Mimo to nie jeden błąd i straszną omyłkę jeszcze poprawić potrzeba.
O godzinie czwartéj edycya departamentowa, jest pod prasą, pierwsze poczty ekspedyują się. Dla odróżnienia tego wydania od innych, drukuje się przed datą litera A, a że jeden druk nie starczyłby na 60,000 egzemplarzy, drugie wydanie nosi znak A2, tak samo wydanie dla Paryża przeznaczone. W drugiéj edycyi dodają się nowiny przychodzące po godzinie czwartéj z południa, w trzecim wieczorne i tak daléj — ostatnia jest najpełniejsza.
Włoskie dzienniki jak małe Movimenta wychodzące w Genui, zamiast nowych wydań, w ciągu dnia mnożą tak zwane Suplementa i odbijają niekiedy dwa i trzy, a koszt ich opłaca się sprzedażą uliczną, gdyż zwykle najświeższe wiadomości zawierają, które numer następny powtarza. Siècle ma 55,000 abonentów, cyfra ta jest autentyczna, w niedzielę bije do 60,000, bo się go więcéj tego dnia sprzedaje na ulicach, a tak jest popularny w Paryżu, że nie ma fiakra, któryby go siedząc na koźle nie czytał. Z téj ogromnéj liczby Paryż i okolica biorą 30,000 departamenta i zagranica 25,000 Powiększanie się liczby prenumeratorów najbardziéj czuć się daje w prenumeracie departamentalnéj, a mnóstwo osób nie podzielających przekonań redakcyi, stale jednak dla ciekawości dziennik wypisuje. Poczta rozwozi egzemplarze po departamentach, w Paryżu się one roznoszą przez 38-miu ludzi umyślnie ku temu prze-