Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/538

Ta strona została skorygowana.
517
LISTY Z MOKOTOWSKIÉJ ULICY.

co niedawno niepodobieństwem się zdawało, trwanie w systemie federacyjnym prawie za dziwactwo uważać można.
Tak jednak nie jest. Oto jeden z ludzi, najlepiéj własny kraj znających, występuje z wymowném i gorącém jeśli nie zupełnie usprawiedliwioném posłaniem do Europy, z goryczą narzekając na pochłaniające pragnienie Piemontu i dowodząc, że tylko system federacyjny Włochom w pełni sił ich rozwinąć się i uorganizować dozwoli.
Wystąpienie to możnaby dziś odrzucić z uśmiechem, gdyby świeże wypadki neapolitańskie, do tak srogich i krwawych represyi będące powodem, nie zniewalały wziąć na uwagę sprawy, jakkolwiek już rozstrzygniętéj..
Rzecz się ma w sposób następujący. Znany z wypadków 1848 r. Henryk Cernuschi, mało co przed śmiercią Cavour’a został wspomniany w izbie turyńskiéj przez deputowanego Brofferio z powodu żądania, aby stopnie tych, co walczyli w roku pomienionym, przyznane im zostały. Hr. Cavour odpowiadając na to przypomniał, że dla tych tylko to uznanie zachowano, którzy późniéj w r. 1859 stawali znowu w obronie kraju. Dodał z goryczą, że p. Cernuschi schroniony do Francyi, mając tam zyskowną posadę, nie porzucił jéj dla sprawy włoskiéj w r. 1859.
Można sobie wystawić, jak boleśnie wyrazy te ubodły człowieka, któremu zarzucano większą miłość zysku niż kraju.
Wkrótce potém hr. Cavour umarł, p. Cernuschi, oddając sprawiedliwość wielkim jego zasługom, w obronie swéj od odpowiedzi powstrzymać się nie mógł. Stąd powstała (Réponse à une accusation portée par M. de Cavour), odpowiedź na obwinienie hr. Cavour’a przez hr. Cernuschi. Broszura ta miała już dwa wydania.
Myślą jéj główną jest, że Piemont skonfiskował Włochy na korzyść swoję, że sprawa włoska stała się sprawą piemoncką. Tu autor mimo gwałtowności, z jaką występuje, mimo dowodów, jakich używa na poparcie, nie przekonywa wcale: było czy nie myślą Piemontu ogarnienie Włoch całych; dziś de facto Włochy ogarnęły Piemont, który się w nich roztopił i zniknął. Nie widziéć tego jest to być ślepym.
Czy ustawa Piemontu przyszła po reformach Piusa IX, po ustawie 11 stycznia 1848 neapolitańskiéj, dopiero w lutym (8) tegoż roku, trochę prędzéj czy późniéj, mniejsza o datę, gdy raz nadana święcie dochowaną została. Czy Piemont opóźnił się wystąpieniem przeciwko Austryi, z którą wiązały go traktaty i o to mniejsza, raz wszedłszy na drogę, nie cofnął się z niéj więcéj. Dzieło tak wielkie jak to, którego dokonał Piemont, musiało się spełniać ofiarami wszelkiego rodzaju, a dziś gdy one