Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/550

Ta strona została skorygowana.
529
LISTY Z MOKOTOWSKIÉJ ULICY.

rych szukał przytułku i chleba, paryą skazanym na głód, na nędzę, na najokropniejsze opuszczenie. To téż trafia się bardzo często, że oszukany, zmęczony, wycieńczony, biedny neger zwraca błagające oczy ku domowi swojego dawnego pana, pewien, że tam przynajmniéj pomocy mu nie odmówią. Zadrżéć potrzeba nad losem, jakiby spotkał trzy miliony ludzi wszelkiego wieku płci obojéj, których południowe stany żywią, gdyby nagle oswobodzeni poszli pracę swobodną ofiarować na północ, dla wyżywienia swych rodzin.“
Przywiedliśmy cały ten ustęp jako wielce charakterystyczny. Nie temiż prawie słowy u nas zachwalano dawny patryarchalny porządek przy pańszczyźnie, nie tak że bolano nad losem nieszczęśliwych, którzy z głodu poumierać mieli bez pańskiéj opieki? nie ten li jest duch obrońców dawnéj zawisłości włościan, ubrany w nieskończoną o ich losy troskliwość?
Daléj jeszcze autor schodząc z tego pola, powraca na stanowisko prawne i usiłuje okazać, że niewola w ustawie istnieje i nią została zagwarantowaną, że w Kolumbii (Washington), w Delaware są jeszcze niewolnicy[1].
Ale tu starając się obronić status quo, autor używa takich argumentów, które zupełnie przeciwnie dowodzą... nie wiem nawet, czy kto uwierzy zapewnieniom, że czarni nie mają najmniejszéj sympatyi dla Yankeesów, i że gdyby im oręż dano, walczyliby co rychléj pro aris et focis za swych panów niż przeciwko nim.
Na ostatek przekonywa nasz pisarz statystyką urzędową, że stany południowe w czterech latach, w których jeszcze sprzedaż negrów była dozwoloną od 1 styczina 1804 do 1 stycznia 1808, Sprowadziły same 3543 niewolników, a Anglicy, Francuzi i handlarze północni przywieźli ich 35,532. To jednak tylko dowodzi, że Stany południowe wolały gotowy towar, niż ryzyko, na jakie się wioząc go narazić było potrzeba.

Przywiedzenie dwóch projektów wykupu negrów w latach 1826 i 1827 równie mało jest przekonywającém, bo wbrew temu, co autor powiada, składając winę na stany północne, wiemy, iż większość południowych oba te prawa do skutku przywieść nie dała. Nie wiemy, o ile jest prawdą, że cząstkowe oswobodzenia negrów wyzwoliły ich za przeszło 150 milionów dollarów, i że stany Wirginii, Maryland, i Kentucky powoluteńku zbierały się i studyowały kwestyą stopniowego oswobodzenia czarnych.

  1. W Delaware liczy się ich... jeden, a więc niewola istnieje, dodaje autor broszury.