pierwszy materyał dla swéj pracy, mającéj na celu zaspokojenie pierwszych potrzeb życia.
„Czy Francya i Anglia mogą się nagle ujrzéć pozbawionemi bawełny, która ożywia ich fabryki, nie doznawszy strat niezmiernych? problemat w tém leży, a gdyby północ zwyciężyła, nazajutrz przyszłoby do téj ostateczności. Opatrzność nie dozwoli na to, a umysł przewidujący Napoleona III-go nie może lekceważyć kwestyi tak ważnéj i obchodzącéj do tak wysokiego stopnia pomyślność Francyi, któréj rozwiązaniem być może tylko uznanie niezależności Stanów skonfederowanych Ameryki.“
Tu możnaby dołożyć z Molierem:
„Otóż dlaczego córka WPana jest niemą...“ Tak, aby Europa miała bawełnę, musi znać niewolą, Stany południowe i czego tylko one raczą zapragnąć. Szczęściem, bez bawełnianych koszul i chustek od nosa możemy żyć jeszcze a przemysł Europy nadto jest żywotny, by umarł z braku materyalu, który zastąpić potrafi lub obejść się bez niego.
Kwestyi bawełny nie zaprzeczamy wagi, ale nie sądzimy, aby ludzkość mogła sprzedać prawdę za bawełnę, i zaprzéć się zasad dla oszczędzenia sobie chwilowego kłopotu.
Powtórzym wszakże notę Monitora, która Stanom południowym podała myśl odwołania się do Napoleona III. Jest ona wistocie wielce znaczącą.
„Francya, przybierając postawę nową, nie myśli się mieszać do spraw wewnętrznych królestwa włoskiego, które samo pozostaje sędzią swego postępowania, jak jest panem swojéj przyszłości i losów. Postąpi ona względem Włoch, jak zapewnie uczynią mocarstwa europejskie względem kwestyi amerykańskiéj, uznając nową rzeczpospolitą południową, gdy ta otrzyma rząd na trwałych oparty posadach, które dozwolą z nim zawiązać stosunki międzynarodowe i korzystne dla dobra ogólnego.“
O nieszczęsna bawełno! jakże wielką grasz rolę w polityce.
Ciągniemy daléj nasze sprawozdania z ulotnych pisemek, których każda poczta dość znaczny zapas przynosi. Tym razem jest to rzecz o przyłączeniu Haiti do Hiszpanii, o którém już bliższą podaliśmy wiadomość. Tu jednak rozmiar broszury dozwolił kwestyę na szerszą rozwinąć skalę.