Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/576

Ta strona została skorygowana.
555
LISTY Z MOKOTOWSKIÉJ ULICY.

czy w oczach chrześcijańskiéj nauki i filozofii? czytajcie historyą, Rzym był większy, Grecya świetniejsza od was, znikły przecie, i po nich została tylko nauka, z któréj nie chcecie korzystać. czas, by im to przypomniano! Czas, by Europa jednym głosem wyrzekła stanowczo, że nie chce niewoli, a jeśli głos rozsądku i ludzkości nie będzie usłuchany, niech przemówią działa i zuaw reszty dokona.“
Zuaw wszakże ma tyle do roboty jeszcze, że nie wiemy, czy mu z łatwością przyjdzie znowu krucyatą płynąć do Ameryki. Zostawmy domowe ich sprawy samym Yankesom, którzy bądź-co-bądź, stracą bawełnę, ale nie ścierpią dłużéj niewoli.
Broszura, o któréj mowa, ma to jedno za sobą, że autor lepiéj może znał Amerykę od tych, co o niéj zdala piszą, i wytknął jeden z powodów walki, chociaż łudzi się swą nienawiścią dla północnych purytanów, a zbyt się kocha w arystokratyczném południu, i sam niekiedy z sobą jest w sprzeczności, raz malując stosunek patryarchalny negrów z ich panami, to znowu piorunując przeciw niewoli, któréj rok 1861, zapisany na okładce, bronić, mimo ochoty, nie dopuszczał.
Bądź-co-bądź ze wszystkiego widać, że czy wygra północ czy południe, Europa zyszcze, i zapobiegnie się wielkiéj ilości katarów, które chustki bawełniane pomnażają i utrwalają. Poczciwy nasz len litewski zastąpi lepiéj ten przeklęty produkt tylą łzami i męczarniami okupiony. Ale co będą jeść fabrykańci angielscy?? Na to pytanie, troskliwość własnego ich rządu odpowie, i o nich spokojni być możemy.


XVII.
Odczyty Stowarzyszenia Politechnicznego.

Wkrótce po 1830 roku, pod wpływem idei postępu i potrzeby rozpowszechnienia oświaty, kilku dawnych uczniów szkoły politechnicznéj paryskiéj założyli tak zwane Stowarzyszenie Politechniczne (Association Politechnique) z godłem: Dla ojczyzny, nauki i chwały. Bez ostatniego wprawdzie mogło się wyśmienicie obejść, ale w 1830 roku, chwała jeszcze była dźwignią, choć od tego czasu pragnienie jéj znacznie upadło; a przynajmniéj ci, co je zachowali, nie tak się już otwarcie do niego przyznają.
Pierwszemi twórcami byli pp. de Tracy, Larabit, gienerał Gourgaud, A. Comte, Roussel, Perdonnet i t. d. Głównym celem stowarzyszenia, gdy inne okazały się mniéj więcéj niepodobnemi